Podobnie jak wielu kupców w okresie Gorączki Złota, imigrant z Niemiec Levi Strauss wyruszył do San Francisco z nadzieją zarobienia dużych pieniędzy na sprzedaży płótna do namiotów dla poszukiwaczach złota. Niestety nie było zbyt wielkiego zapotrzebowania na jego płótna i biznes nie przynosił dochodów, ale ciągle słyszał narzekania górników, którzy bardzo skarżyli się się na jakość spodni niespełniających rygorów pracy w kopalni. Widząc swoją szansę Strauss szybko przerzucił się na produkcję spodni, które natychmiast stały się wielkim hitem.
Po pewnym czasie kupiec przeżucił się z płótna do do namiotów jako materiału do produkcji spodni na bardziej wytrzymały materiał z zabarwionej na niebiesko bawełny wytwarzanej w Nimes na południu Francji, zwanej Serge de Nimes. Stąd pochodzi nazwa "denim" a spodnie w kolorze niebieskim stały się szybko rozpoznawalnym znakiem handlowym. Nazwa "Jeans" pochodzi od francuskiego słowa Genes (czyli "Genua"), a spodnie przypominały te noszone przez Genueńskich żeglarzy. i nazywane były potocznie "waist-high overalls".




