środa, stycznia 28, 2009

Rower na godziny w SF.

Władze miasta San Francisco postanowiły (w końcu) wprowadzić pilotażowo publiczny system wynajmu rowerów wzorowany na słynnym Paryskim -Vélib’.
Program ten obejmie 50 rowerów umieszczonych na pięciu stacjach. Na każdej stacji będzie znajdowało się od 9 do 12 rowerów i dana stacja będzie musiała zapewnić około 50 procent więcej rowerowych miejsc parkingowych w celu prawidłowego funkcjonowania systemu zwrotu rowerów. Pilotażowo pierwsze stacje znajdować się będą w FinancialDistrict, Mission Bay, the Presidio, Civic Center and the City College campus.
Chętni do używania rowerów będą musieli zarejestrować się przez internet na stronie San Francisco Municipal Transport Agency (SFMTA), która to agencja zarządza programem "City's Bicycle". Rejestracja wymagać będzie karty kredytowej z której potrącona zostanie opłata roczna i opłaty godzinowe oraz w celu zabezpieczenia na wypadek utraty roweru. Mam nadzieje, że stacje będą dobrze zabezpieczone, ParyskiVélib’ miał swoje wzloty i upadki, tysiące rowerów ginie lub jest niszczone przez wandali... zobaczymy jak będzie to wyglądać w SF (w końcu Paryż już dawno stracił swoją tożsamość i równie dobrze mógłby być stolicą Afryki :). Patrzę na nazwy stacji i zastanawiam się czy pomysł z umiejscowieniem jednej na Civic Center jest dobrym pomysłem? Możliwe, że już niedługo trzeba będzie wybudować na Tenderloin dodatkowe ścieżki rowerowe :):):)

Telewizja Cyfrowa coming [NOT so] soon...

Amerykański Senat zgodził się opóźnić o 4 miesiące planowane przejście z telewizji analogowej na cyfrową. Zamiast 17 lutego USA przejdą na telewizję cyfrową 12 czerwca. Zwolennikiem późniejszego przejścia na sygnał cyfrowy był sam Barack Obama. Według Senatu Stany Zjednoczone nie są jeszcze gotowe na taką zmianę. Cztery miesiące powinny pomóc. Obywatele USA potrzebujący pomocy finansowej przy przejściu z sygnału analogowego na cyfrowy otrzymali od państwa bony warte 40 dolarów - można je zamienić w odpowiednich punktach na dekodery. Decyzja zapadła ale jest to chyba zły czas na nową telewizję, duża liczba ludzi nie jest finansowo przygotowana na takie wydatki.

UPDATE: Nie przeszło w House of Representatives i nie będzie opóźnienia!
Wracamy do daty 17 Luty 2009...

Telewizja Cyfrowa w USA

Moje Lapidarium: Podróż przez Meksyk.

Pamięć bywa ulotna, wspomnienia zanikają, zdjęcia w albumach blakną a te na cyfrowych nośnikach dobrze chronione może pożyją trochę dłużej.
Podróże, które są moją wielką pasją zacząłem jeszcze w epoce, kiedy media cyfrowe dopiero raczkowały i jedyną formą zapamiętywania chwil była karta papieru. Nie jestem w stanie spamiętać ile straciłem zdjęć a ile mogłem zrobić... Do niedawna ta forma przedstawiania świata jaki widziałem została wsparta przez wspaniały wynalazek jakim jest Blog. Pozwala na spisanie wypraw, które odbyłem, podzielenie się refleksjami i udzieleniu rad.
Przemyślenia, które przelatują mi przez głowę nasunęły mi pomysł spisania podróży, które odbyłem w przeszłości.
Warto zostawić jakiś ślad po sobie i dla siebie a przy obecnym stylu życia obawiam się, że dość szybko mogę doczekać się wizyty gościa z Niemiec - Pana Alzheimera :).
Pozwoliłem sobie na rozpoczęcie całej serii wspomnień nawiązujących tytułem do serii książek naszego rodaka Ryszarda Kapuścińskiego... Lapidarium.



Alkohol w Ontario

Detaliczna sprzedaż piwa i innych alkoholi jest zmonopolizowana w Ontario - odbywa się pod szyldem LCBO (Liquor Control Board of Ontario). "Liquor Store" LCBO obok win i mocnych alkoholi oferuje piwo importowane. Firma ta jest tylko dystrybutorem. Dostępność jakiegoś gatunku uzależniona jest od importera i od lokalnego zapotrzebowania. W Toronto i okolicach, a w szczególności w Mississauga , gdzie mieszka bardzo wielu Polaków, polskie piwa są łatwo dostępne i to w dość szerokim wyborze. W przeciętnym sklepie piwnym w moim mieście więcej jest gatunków piw polskich niż czeskich lub niemieckich. Generalnie dostępne są min: Żywiec, Leżajsk, EB, Warka, Okocim.

Innym miejscem gdzie można kupić TYLKO PIWO (głównie produkowane w Kanadzie i USA) jest sieć sklepów "Beer Store" - przypomina małe hurtownie i raczej nie jest to rodzaj sklepu gdzie można wpaść po jedną butelkę piwa.
Kanadyjczycy preferują browary Molson Canadien i Lobbatts Blue. Browary te także wytwarzają szereg europejskich piw na licencji np. Stella Artois, Old Vienna, Carlsberg czy Tuborg.
Mieszkańcy Quebecu mogą kupować alkohol w każdym sklepie lub stacji benzynowej :)
Alkohol jest w Kanadzie bardzo drogi i niech nikogo nie dziwią wypady weekendowe do USA w celach zakupowych.
Jack Daniel's Whisky --> 0.75 L --> około 30 dolarów kanadyjskich w Ontario
Jack Daniel's Whisky --> 1.75 L --> około 29 dolarów amerykańskich w New York.

a kolejki też bywają - jak za PRL-u :)