W Long Beach, w części portowej przycumowany jest monumentalny statek "Queen Mary". Dłuższy od Titanica o 30 metrów i prawie dwa razy od niego cięższy. Zbudowany w 1936 w Szkocji. Miał obsługiwać trasę z Southampton do Nowego Yorku. Przekraczał Atlantyk 1001 razy. W czasie wojny statek “ciężko pracował”- przewiózł w sumie ponad 750 tys żołnierzy, woził rannych do USA, 3 razy płynął nim Churchill na konferencje…W jednym rejsie mógł przetransportować 15 tys żołnierzy. Po wojnie znów woził turystów. Zakończył morska karierę w 1967 roku żeby zacumować w południowej Kalifornii, w Long Beach na zasłużony odpoczynek.
Teraz jest hotelem z kilkoma restauracjami i wielka atrakcja turystyczna (dla fanów Star Trek tez :).
Statek ma niezwykłą historię, więc nic dziwnego, że jego sława obiegła cały świat. Queen Mary to miejsce, gdzie straszy wiele duchów i zachodzą przedziwne zjawiska paranormalne. Za drzwiami nr 13 w maszynowni mieszka duch mężczyzny, który został zgnieciony na śmierć podczas testu wodoszczelnych drzwi. Wielu pasażerów i członków załogi twierdziło, że widziało młodego mężczyznę w niebieskim kombinezonie przechadzającego się niedaleko tych drzwi.
Najwięcej duchów ukazuje się nad basenem na statku. Często pojawiają się tam duchy kobiet ubranych w staromodne kostiumy kąpielowe. Podobno widziano ślady mokrych stóp, nawet wtedy, kiedy w basenie nie było wody. W każdym nawiedzonym miejscu pojawia się zwykle biała dama. Statek na też swoją damę w bieli. Podobno można ją zobaczyć, jak sama tańczy w salonie na statku.
Na statku duchy straszą także przy dźwiękach muzyki. Queen Mary ma ducha pianistę, który zadziwia gości swoimi upiornymi dźwiękami...........
a obok tego giganta zacumowany jest ... "Skorpion", sowiecki okręt podwodny klasy Foxtrot. W służbie od 1974 do 1994 i zastąpiony przez nowa klasę okrętów klasy Kilo. W 1995 roku po długich i ciężkich negocjacjach "Skorpion" został kupiony przez grupę businessmanów i przetransportowany do Sydney i 3 lata później staje się atrakcja turystyczna w Long Beach. Z małego muzeum i głównego wejścia na okręt dochodzą dźwięki rosyjskich pieśni wojskowych i hymn ZSRR... :).
Teraz jest hotelem z kilkoma restauracjami i wielka atrakcja turystyczna (dla fanów Star Trek tez :).
Statek ma niezwykłą historię, więc nic dziwnego, że jego sława obiegła cały świat. Queen Mary to miejsce, gdzie straszy wiele duchów i zachodzą przedziwne zjawiska paranormalne. Za drzwiami nr 13 w maszynowni mieszka duch mężczyzny, który został zgnieciony na śmierć podczas testu wodoszczelnych drzwi. Wielu pasażerów i członków załogi twierdziło, że widziało młodego mężczyznę w niebieskim kombinezonie przechadzającego się niedaleko tych drzwi.
Najwięcej duchów ukazuje się nad basenem na statku. Często pojawiają się tam duchy kobiet ubranych w staromodne kostiumy kąpielowe. Podobno widziano ślady mokrych stóp, nawet wtedy, kiedy w basenie nie było wody. W każdym nawiedzonym miejscu pojawia się zwykle biała dama. Statek na też swoją damę w bieli. Podobno można ją zobaczyć, jak sama tańczy w salonie na statku.
Na statku duchy straszą także przy dźwiękach muzyki. Queen Mary ma ducha pianistę, który zadziwia gości swoimi upiornymi dźwiękami...........
a obok tego giganta zacumowany jest ... "Skorpion", sowiecki okręt podwodny klasy Foxtrot. W służbie od 1974 do 1994 i zastąpiony przez nowa klasę okrętów klasy Kilo. W 1995 roku po długich i ciężkich negocjacjach "Skorpion" został kupiony przez grupę businessmanów i przetransportowany do Sydney i 3 lata później staje się atrakcja turystyczna w Long Beach. Z małego muzeum i głównego wejścia na okręt dochodzą dźwięki rosyjskich pieśni wojskowych i hymn ZSRR... :).
Queen Mary |
Widok z Queen Mary, panorama Long Beach.