Przelot spokojny :) Samolocik leciał idealnie i szybko hehe, po wylądowaniu poszedłem do odprawy granicznej pierwszy raz do okienka US Citizen i myślałem że będzie szybko i sprawnie.... kolejka była największa .... szok ... na 2 godziny stania a panowie pracowali baaaardzo powoli. Udało się szybciej bo po godzinie :) Odebrałem moje walizy i tup tup do Super Shuttle i za 37 usd pan mnie dostarczył do North Hollywood do znajomych :) korki i długa droga. Mile przywitanie i Jameson i dużo beer ;) padłem w nocy ....dzisiaj kac
piątek, sierpnia 31, 2007
poniedziałek, sierpnia 20, 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)